Cześć,
ARRL DX CW za nami. Bawię się w to wszystko równo 10 lat, bywało różnie, ale jeszcze nigdy dotąd nie zrezygnowałem z powodu braku propagacji...
Szkoda, bo odszykowałem całkiem fajny zestaw do nadawania: 2 el fazowane verticale, przewieszone po WPX na kierunek USA pozwoliło uzyskać tam następnych kilka db. Czyli sumarycznie potencjał wyraźnie lepszy od tego z 2013, no ale cóż... Przyszła lekcja pokory wobec sił natury, hi.
Sytuacja wyglądała tak, że przy indeksie K5 na starcie zawodów NIC nie zgłaszało mi się na CQ. Po 15 minutach, gdy zacząłem gałkować, zrozumiałem jak bardzo jest źle - sygnały z USA były jak na 21 pod koniec propagacji, czyli słyszalni pojedynczy big guns np. K3LR, nie ruszające w ogóle smetra. Do połowy z nich w ogóle nie mogłem się dowołać. Cierpliwie logowałem jednak co się dało, łudząc się, że "to przecież w każdej chwili może się odetkać". Tym sposobem o 3ciej LT, po dwóch godzinach zawodów miałem około 30 QSO i 2 piwa mniej w lodówce Stwierdziłem, że prześpię trochę, może drgnie coś rano. Wiedziałem już jednak że poprawa wyniku z 2013r to mrzonki, a fakt, że w czasie tej zapaści stacje z Bałkanów miewały całkiem niezły rate (z niesłyszalnymi dla mnie stacjami) przesądza sprawę.
Próbowałem nadawać ponownie od około 6tej rano, na pamiątkę zostawiłem sobie zrzut z Reversbeacona około 6:40, czyli okolice wschodu słońca. Mój sygnał w Stanach na QROO i wspomnianym zestawie antenowym wyglądał wtedy następująco:
https://picasaweb.google.com/115576532412291414304/ARRL2016#6254522604907231826
Myślałem, że takie coś jest niemożliwe, ale jak wspomniałem - bawię się w to dopiero 10 lat.
Na pocieszenie, całkiem przyzwoite otwarcie długą drogą w sobotę po południu, ponad 30 stacji i niezły rate w następną noc (121qso/60min), gdy burza geo już uspokoiła się. Przy okazji, trochę zabawy również na 80tce. Konfiguracja, jaką miałem do słuchania (Bev 300st na jedno ucho i do wyboru 270/330 na drugie) to po prostu bajka w temacie RX. Na pewno będzie jeszcze będzie okazja skorzystać z tego rozwiązania, ale na razie musiałem zdemontować Bev's.
Dajcie znać jak Wasze doświadczenia.
pozdr.
SP2XF
- Teraz jest Śr kwi 24, 2024 11:55 • Strefa czasowa: UTC
ARRL CW 2016
Posty: 18
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Re: ARRL CW 2016
W tym roku liczyło się każde sto kilometrów,im wyżej tym gorzej więc nie mam powodów do narzekań,ale..
Też odpuściłem nadawanie na 40 po pół godziny i 30 QSO uciekając na 80 gdzie było lepiej i mogłem kontrolować 160
i 40.Całą noc oprócz paskudnych warunków propagacyjnych miałem zaklejone anteny śniegiem i rezonanse poza pasmami.Odpuściło nad ranem i po wschodzie jeszcze przez 1,5 godziny ciągnąłem 7 MHz.Ponieważ byliśmy z SN8B na livescore widziałem,że nie tylko ja mam pod górkę a duch rywalizacji nie pozwalał na powiedzenie pas.
Przecież to był dopiero początek zawodów i jeszcze wiele mogło się wydarzyć zarówno pozytywnych jak i nieoczekiwanych zaskoczeń.W sobotę 28 było kompletnie martwe dla SP ale w niedzielę udało się nie przegapić godzinnego otwarcia i przybyło wiele mnożników.Pasmo 160 i 80 też nie zawiodło i z końcowego wyniku jestem zadowolony.Dzięki przeniesieniu rywalizacji na livescore zawody dostały nowe ,wg.mnie znakomite oblicze,które pozwala na wykrzesanie dodatkowych pokładów energii i dotrwanie do końca.
Krzysiek
Też odpuściłem nadawanie na 40 po pół godziny i 30 QSO uciekając na 80 gdzie było lepiej i mogłem kontrolować 160
i 40.Całą noc oprócz paskudnych warunków propagacyjnych miałem zaklejone anteny śniegiem i rezonanse poza pasmami.Odpuściło nad ranem i po wschodzie jeszcze przez 1,5 godziny ciągnąłem 7 MHz.Ponieważ byliśmy z SN8B na livescore widziałem,że nie tylko ja mam pod górkę a duch rywalizacji nie pozwalał na powiedzenie pas.
Przecież to był dopiero początek zawodów i jeszcze wiele mogło się wydarzyć zarówno pozytywnych jak i nieoczekiwanych zaskoczeń.W sobotę 28 było kompletnie martwe dla SP ale w niedzielę udało się nie przegapić godzinnego otwarcia i przybyło wiele mnożników.Pasmo 160 i 80 też nie zawiodło i z końcowego wyniku jestem zadowolony.Dzięki przeniesieniu rywalizacji na livescore zawody dostały nowe ,wg.mnie znakomite oblicze,które pozwala na wykrzesanie dodatkowych pokładów energii i dotrwanie do końca.
Krzysiek
- sp7giq
- Posty: 317
- Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 19:45
Re: ARRL CW 2016
Bogusław
daj proszę, prefiks tego "niebieskiego".
To się pobawimy w poszukiwania kolejnych wykresów.
73 rbr
daj proszę, prefiks tego "niebieskiego".
To się pobawimy w poszukiwania kolejnych wykresów.
73 rbr
- SP3RBR
- Posty: 314
- Dołączył(a): Pn gru 03, 2012 22:55
Re: ARRL CW 2016
Mnie to się nawet nie chce komentować, co było propagacyjne na Środkowym Wybrzeżu na SN1D, zwłaszcza
w pierwszą noc. Niemnie se ponadawaliśmy i nawet nie przegapiliśmy 40 min. (u nas) otwarcia na 10m zaliczając
kilkanaście mnożników.
Widząc że propagacja jest marna zakładaliśmy max. 1000 QSO, wyszło niecałe 700. Usprawiedliwieniem
"słabości" na dolnych pasmach jest kompletny BRAK czegokolwiek do słuchania i fakt że nadajemy praktycznie z miasta.
73, Mirek SP1NY
w pierwszą noc. Niemnie se ponadawaliśmy i nawet nie przegapiliśmy 40 min. (u nas) otwarcia na 10m zaliczając
kilkanaście mnożników.
Widząc że propagacja jest marna zakładaliśmy max. 1000 QSO, wyszło niecałe 700. Usprawiedliwieniem
"słabości" na dolnych pasmach jest kompletny BRAK czegokolwiek do słuchania i fakt że nadajemy praktycznie z miasta.
73, Mirek SP1NY
- SP1NY
- Posty: 87
- Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 17:24
Re: ARRL CW 2016
SP3RBR napisał(a):daj proszę, prefiks tego "niebieskiego".
Nie mam żadnmych informacji od Bogusia, ale zrobiłem mały reverse-engineering
Po kilku próbach reprodukcji wykresów Bogusia z SP7PKI
wynika że były robione dla 3Z0X, SN8B i SN7Q.
73,
Marek SQ2GXO
- SQ2GXO
- Posty: 38
- Dołączył(a): Cz gru 13, 2012 18:58
Re: ARRL CW 2016
Nie warto drążyć tematu publicznie.
Marek, jak możesz to usuń znaki.
Bogusław sp7ivo
Marek, jak możesz to usuń znaki.
Bogusław sp7ivo
- sp7ivo
- Posty: 54
- Dołączył(a): Pn sty 14, 2013 19:01
Re: ARRL CW 2016
sp7ivo napisał(a):Nie warto drążyć tematu publicznie
Może tematu nie warto ciągnąć ale ja nie mam nic przeciwko podawaniu mojego znaku,wolę to niż zaczernione pole.
Krzysiek
- sp7giq
- Posty: 317
- Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 19:45
Re: ARRL CW 2016
sp7giq napisał(a):sp7ivo napisał(a):Nie warto drążyć tematu publicznie
Może tematu nie warto ciągnąć ale ja nie mam nic przeciwko podawaniu mojego znaku,wolę to niż zaczernione pole.
Krzysiek
Warto
http://www.arrl.org/logs-received?con_id=77219
nie ma nic na niebiesko.
Dzisiaj Leszek pisał o 59 100.
Napisał bo chciał i tyle !
Contest to z natury jest BARDZO publiczne wydarzenie.
Bogusław
dzięki Twojej robocie może jest szansa , że nie będziemy się musieli "szczycić" kolejnym rekordem pochodzącym z SP
Bo tego REKORDU o którym pisał Leszek po CQWW SSB kilka lat temu nie da się wymazać.
Rekordowe wyniki na 15M QRP skończyły się ale smród w światowych tabelkach pozostał.
Jest nowa zabawka :
http://www.cqww.com/rates/index.php?&c=EU
Nasi QRP znowu w czołówce.
73 rbr
- SP3RBR
- Posty: 314
- Dołączył(a): Pn gru 03, 2012 22:55
Re: ARRL CW 2016
SP3RBR napisał(a):Warto...
Może i warto, ale w tym przypadku (ARRL) nie miało to sensu. W Single Band nie ma oddzielnej kategorii Low Power. Pozostaje tylko kwestia zgodności grupy kontrolnej ze stanem faktycznym.
Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
- sp7ivo
- Posty: 54
- Dołączył(a): Pn sty 14, 2013 19:01
Re: ARRL CW 2016
SP3RBR napisał(a):Rekordowe wyniki na 15M QRP skończyły się ale smród w światowych tabelkach pozostał.
Czyżby..?
CQ WW 2015,raw scores:
Assisted 15M QRP WORD:
3Z9DX............363,125 (SP5MXZ)
N5DO.............223,762
SO6C.............102,680 (SP6CIK)
temat jest rozwojowy a jeszcze parę pasm zostało do zagospodarowania.
Krzysiek
- sp7giq
- Posty: 317
- Dołączył(a): Pn gru 10, 2012 19:45
Posty: 18
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość